Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 15 listopada 2015

Ewa Farna „EWAkuacja”



Możesz pytać jak się mam
ale to co wtedy powiem
nie przyniesie żadnych słów
które chcesz znać
podróż mnie rozgrzesza z win
tam gdzie jadę pytań nie ma
tu masz swoją metę ja mój start

Jedno wiem
gdy robię wszystkim wbrew
że po to są marzenia

Pragnę przeżyć każdy dzień
i do końca wyśnić noce
mam tysiące własnych spraw
ale w oczach strach
nagle w głowie alarm dzwoni
pędzi tłum
biegnę w drugą stronę
nie wchodź tu
 ratuj siebie sam
wiem co robię
spójrz
to mój własny ogień

Mamy taką piękną twarz
Za woalem gęsto tkanym z kłamstw
Mam dosyć gładkich słów
nudzą mnie

Jedno wiem
gdy chcę wszystkiemu wbrew
że po to są marzenia

Pragnę przeżyć każdy dzień
i do końca wyśnić noce
mam tysiące własnych spraw
ale w oczach strach
nagle w głowie alarm dzwoni
pędzi tłum
biegnę w drugą stronę
nie wchodź tu
 ratuj siebie sam
wiem co robię
spójrz
to mój własny ogień
to ja sama płonę

To moje życie
ogłosiłam w nim
EWAkuację
i schodami w dół
przyjaciół zbiegło stu

Pragnę przeżyć każdy dzień
i do końca wyśnić noce
jak to zrobię moja rzecz
strach przegonię precz
Dzisiaj w głowie alarm dzwoni
pędzi tłum
biegnę w drugą stronę
nie wchodź tu
ratuj siebie sam
wiem co robię
 spójrz
To mój pożar
To ja! Płonę! Biegnij!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz