Łączna liczba wyświetleń

280,062

wtorek, 11 stycznia 2022

ABBA “Just Like That”

Until that day
My life had been a river following
A safe, predestinated course
Suddenly detouring so unexpectedly
With uncompromising force
My strongholds broke down all too easily
I remember well
How it did embarrass me
I hung on to his every smile
Marveled at his style

Just like that
He walked into my house
As smug as a cat
He was handsome and smart
Walked away with my heart
Just like that
He found a temporary home
In my flat
Telling innocent lies
Throwing dust in my eyes
But I led him on
Knowing that someday soon he'd be gone
Just like that
As though he only stopped a while for a chat
But my secrets he learned
Leaving no stone unturned

And once again
The river's flowing slowly
Following its safe and uneventful course
Now the tears have dried
It's become a pleasant break
I recall without remorse
But now and then
I wonder where he is
And I will admit
He had something that I miss
I guess he was a rolling stone
The only one I've known

Just like that
He walked into my house
As smug as a cat
He was handsome and smart
Walked away with my heart
Just like that
He found a temporary home
In my flat
Telling innocent lies
Throwing dust in my eyes
But I led him on
Knowing that someday soon he'd be gone
Just like that
As though he only stopped a while for a chat
But my secrets he learned
Leaving no stone unturned

Just like that
He walked into my house
As smug as a cat
He was handsome and smart
Walked away with my heart
Just like that
As though he only stopped a while for a chat
But my secrets he learned
Leaving no stone unturned
Just like that
 

 
ABBA „Ot tak”
 
Do tamtego momentu
Moje życie było niczym rzeka
Podążałam niewzburzonym, z góry wyznaczonym nurtem
Nagle zmienił się jej bieg, tak niespodziewanie
Z tak bezwzględną siłą
Moja twierdza została zdobyta zbyt szybko
Doskonale pamiętam
Jaka byłam skrępowana
Byłam uzależniona od jego uśmiechu
Zachwycona jego stylem

Ot tak
Wszedł do mojego domu
Dumny jak paw
Był przystojny i mądry
Odszedł z moim sercem
Ot tak
Znalazł tymczasowy dom
W moim mieszkaniu
Niewinnymi kłamstewkami
Mydlił mi oczy
Ale ja go zwodziłam
Wiedziałam, że pewnego dnia odejdzie
Ot tak
Jak gdyby tylko przystanął na chwile na pogawędkę
Wyjawiłam mu swoje tajemnice
Odkryłam wszystkie swoje karty

I znów
Rzeka płynie powoli
Obrałam bezpieczny i spokojny kurs
Wyschły już łzy
Taki przyjemny przestój
Wspominam go bez wyrzutów sumienia
Lecz od czasu do czasu
Zastanawiam się, gdzie on teraz jest
Musze przyznać, że
On miał to coś, za czym tęsknię
Myślę, że był niepokornym mężczyzną
Jedynym, jakiego znałam

Ot tak
Wszedł do mojego domu
Dumny jak paw
Był przystojny i mądry
Odszedł z moim sercem
Ot tak
Znalazł tymczasowy dom
W moim mieszkaniu
Niewinnymi kłamstewkami
Mydlił mi oczy
Ale ja go zwodziłam
Wiedziałam, że pewnego dnia odejdzie
Ot tak
Jak gdyby tylko przystanął na chwile na pogawędkę
Wyjawiłam mu swoje tajemnice
Odkryłam wszystkie swoje karty

Ot tak
Wszedł do mojego domu
Dumny jak paw
Był przystojny i mądry
Odszedł z moim sercem
Ot tak
Jak gdyby tylko przystanął na chwile na pogawędkę
Wyjawiłam mu swoje tajemnice
Odkryłam wszystkie swoje karty
Ot tak



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz