Madonna & Justin Timberlake “Voices”

Justin Timberlake:

Who is the master? Who is the slave?

Treat me like a curse
Then tell me I'm your saviour
I'm living with the stranger
I used to know so well
Waiting for your answer
Is a kind of torture
Could I grow accustomed to this kind of hell?

Are you walking the dog, 'cause that dog isn't new?
Are you out of control, is that dog walking you?
Haven't you had enough, now your time is up
Baby show me your hell

Voices start to ring in your head
Tell me what do they say?
Distant echoes from another time
Start to creep in your brain
So you claim madness like it's convenient
You do it so often that you start to believe it
You have demons so nobody can blame you
But who is the master and who is the slave?

First you say you love me
Then you wanna leave me
Then you say you're sorry
You play the game so well
I bought your illusion
You're the greatest salesman
How could I refuse you when you sold it to yourself

Are you walking the dog, 'cause that dog isn't new?
Are you out of control, is that dog walking you?
Haven't you had enough, now your time is up
Baby show me your hell

Voices start to ring in your head
Tell me what do they say?
Distant echoes from another time
Start to creep in your brain
So you claim madness like it's convenient
You do it so often that you start to believe it
You have demons so nobody can blame you
But who is the master and who is the slave?

Madonna & Justin Timberlake „Głosy”

Justin Timberlake:

Kto jest panem? Kto jest niewolnikiem?

Traktujesz mnie jak przekleństwo
Potem mówisz, że jestem Twoją zbawicielką
Żyję z nieznajomym
Chociaż kiedyś dobrze go znałam
Czekanie na Twoją odpowiedz
Jest jakąś torturą
Czy można przywyknąć do tego piekła?

Czy to Ty prowadzisz psa, bo już dobrze go znasz?
Czyżbyś stracił kontrolę i to pies Cię prowadzi?
Nie masz jeszcze dość, Twój czas już minął
Kochanie, pokaż mi swoje piekło

Głosy rozbrzmiewają w Twojej głowie
Powiedz mi, co mówią?
Odległe echa z innych wymiarów
Zawładnęły Twoim umysłem
Twierdzisz, że oszalałeś, to takie wygodne
Robisz to tak często, że sam zacząłeś w to wierzyć
Drzemią w Tobie demony, więc nikt nie może Cie obwiniać
Lecz kto jest panem, a kto niewolnikiem?

Najpierw mówisz, że mnie kochasz
Potem, że chcesz odejść
Potem znów przepraszasz
Nie źle grasz w tą grę
Kupiłam Twoje kłamstwa
Świetny z Ciebie handlarz
Jak mogłabym Ci odmówić, skoro sam zacząłeś w to wierzyć?

Czy to Ty prowadzisz psa, bo już dobrze go znasz?
Czyżbyś stracił kontrolę i to pies Cię prowadzi?
Nie masz jeszcze dość, Twój czas już minął
Kochanie, pokaż mi swoje piekło

Głosy rozbrzmiewają w Twojej głowie
Powiedz mi, co mówią?
Odległe echa z innych wymiarów
Zawładnęły Twoim umysłem
Twierdzisz, że oszalałeś, to takie wygodne
Robisz to tak często, że sam zacząłeś w to wierzyć
Drzemią w Tobie demony, więc nikt nie może Cie obwiniać
Lecz kto jest panem, a kto niewolnikiem?